W części pierwszej (leśnego ludka), lat temu kilka prawie, się napisało: ależ
dzisiaj gwiazd na niebie. Zwiastunów nocnych. Samotników
podniebnych...Stojąc przed chwilą pod nieboskłonem, uświadomiłem sobie. Moje szczęście. Wyborność serca. Ciszę rozumu i ulotność duszy.
Uświadomiłem sobie leśność moją nieskazitelną i uzależnienie.
Od nikogo.
Informuję, że nic się nie zmieniło.
Pomiędzy Jeziorem Brajec a Jeziorem Piekiełko. Pierwszego stycznia 2014.
1 pisz śmiało:
Cóż to za jezioro i gdzie ono się dokładnie znajduje? Jest prywatne czy PZW?:)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz