Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jezioro Berzyńskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jezioro Berzyńskie. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 29 grudnia 2015

ci co zgubili nagle rytm

Uwaga, bo styczeń tuż tuż...Marcin (Styczeń) wydaje swoją kolejną płytę, już 20 lutego 2016 roku, która będzie nosić tytuł "Zbieg". 
Dziś, do fragmentu jego wiersza pt. "Madonna od popaprańców"...grudniowe fotokomórkowce jeziorne...brzeżyńskie...
"...Otwarty dom, otwarte dłonie
W nich początek i w nich koniec
Miedzy nimi cała przestrzeń
Na rozmowę bez upiększeń
Na stanięcie z sobą w prawdzie
Tak jak nigdy, nie jak zawsze
Mówisz z serca, ona słucha
Nie ocenia, nie poucza 

Madonna od popaprańców
Przychodzą do niej ci
Co w życiu tak jak w tańcu
Zgubili nagle rytm 

Madonna od popaprańców
Przychodzą do niej też
Ci, którym ciąży łańcuch
I dosyć mają łez..."

piątek, 9 stycznia 2015

Wały (po roku) - część druga

Druga odsłona pobliża wschodniego brzegu Jeziora Berzyńskiego we Wolsztynie, do ulicy Kolejowej i wiaduktu na Alei Niepodległości.

czwartek, 8 stycznia 2015

Wały (po roku)

Jezioro Berzyńskie w Wolsztynie i okalający je tak zwany wał - od strony wschodniej.

piątek, 2 stycznia 2015

Shesmovedon

Dziś, nad Jeziorem Berzyńskim w Wolsztynie.
"...Unosisz się na falach, nie oglądasz się nigdy za siebie...".

sobota, 20 grudnia 2014

Łeb urywa

Tak zwana stara przystań nad Jeziorem Berzyńskim w Wolsztynie. Gdy byłem tutaj ostatni raz, też mi nie urwało. Mam nadzieję, że i jutro, na Brajcach będzie podobnie.
 

sobota, 28 grudnia 2013

Pokój z widokiem na morze (część druga)

Zachód słońca nad Jeziorem Berzyńskim w Wolsztynie, od ulicy Garbarskiej.

wtorek, 26 lutego 2013

Garczarkowe chalupczoki : odwilż

Jako, że byłem i jestem na wychowaniu Andrzeja Garczarka, człowieka, z krwi i kości czuktańskiego bociana, literacko-myzycznego ojca moich myśli i wrażeń, w podziękowaniu za to co było i za to co wygram jeszcze na harmonijce, opowieść niniejszą dedykuję.
 "W śniegu odleżynie, paprze się ognisko, stare z nowym, krzywe z prostym, piorą się po pysku.
Ćmi słoneczko, rybie oczko, nad straganem wzruszeń. 
U prawiczka, na policzkach - brzoskwiniowy puszek.
Chodź zaśpiewam ci piosenkę, na spóźnioną ciut wiosenkę. 
Wytrzeszcz oczu, kłucie w boku, starą biedę w nowym roku.
Chodź opowiem ci bajeczkę, na za ciasną ciut czapeczkę. 
O smarkatej z zapałkami, która cały świat podpali".
Okolice ujście Dojcy do Jeziora Berzyńskiego w Wolsztynie.


Ciąg dalszy na pewno nastąpi.