Plinców nie da się inaczej jeść, jak tylko z uśmiechem. To także moja ulubiona potrawa, ale jadane z powidłami.
Kleks kwaśnej śmietany i szczypta soli. Smacznego.
Fajne to zdjęcie parkowe. Zwłaszcza ta sylwetka w oddali. Niby szczegół, ale wszystko zmienia.
Prześlij komentarz
3 pisz śmiało:
Plinców nie da się inaczej jeść, jak tylko z uśmiechem. To także moja ulubiona potrawa, ale jadane z powidłami.
Kleks kwaśnej śmietany i szczypta soli. Smacznego.
Fajne to zdjęcie parkowe. Zwłaszcza ta sylwetka w oddali. Niby szczegół, ale wszystko zmienia.
Prześlij komentarz