czwartek, 10 stycznia 2013

A co tam na działce (część druga)

Napisać na zasadzie porównania, nie za obszernie, nie za zawile, o beczce, myśląc jednak o człowieku, ale nie naprowadzać słowami, że o człowieku się pisze, że człowieka się ma na myśli i na celowniku w ten styczniowy deszczowy dzień, tylko, że beczka może pokrywać się różnymi kolorami, odcieniami kolorów, warstwami kolorów, nawet maskami kolorów jakby powiedzieli graficy komputerowi, a te różne barwy są jak zasłony lub żaluzje, w nocy zaciągane, w dzień otwierane, tylko jaką naprawdę jest taka metalowa beczka, jakie nosi w sobie autentyczności i niepowtarzalne karby i tłoczenia, dlaczego w końcu i dla kogo potrzebna jest ta cała aktorska tęcza; czy nie lepiej zardzewieć z dumą niż zatonąć dumnym?

Działki ogrodowe w Wolsztynie.

1 pisz śmiało:

Raven Fotoamator pisze...

Dziękuję Marcinie za wsparcie i życzenia. Tobie również wszystkiego naj w Nowym Roku.