piątek, 27 grudnia 2013

Zimowa przemowa ma na wieczór dziś

"W błękicie — szkarłat zórz! Wniebowstąpienie róż!
Wieczność płonie tak samo, jak płonęła za młodu...
...Nic nie mów — tylko patrz! I nie patrz, ale płacz,
Bo już nie ma dla duszy wyjścia z tego szkarłatu!"

Wyspa Tumidaj na Jeziorze Wolsztyńskim zza karpickich wiechlinowców do fragmentu wiersza "Zachód" Bolesława Leśmiana z wydanej 75 lat temu "Dziejby leśnej". Zdawać się może niewiarygodne, że tyle lat a takie emocje...

3 pisz śmiało:

u-lusia pisze...

A mnie od razu "dopasował" się do tej fotki fragment Jego "Ubóstwa Miłości":
Słońce, złocistym wabiąc oddaleniem
Wyiskrza fale rozproszonym światłem
Trzciny szeleszczą najeżonym szczytem,
Echo mej duszy, owiane westchnieniem
Ginie hen-w dali- pod samym sklepieniem
Serce drży cicho, jak kwiat przed rozkwitem.

chalupczok pisze...

Faktycznie, pasuje nawet lepiej niż ten umieszczony przeze mnie.
Mi chodziło by "w całości posta" usłyszeć a wręcz ujrzeć krzyk.
Fragment "Ubóstwa..." wg mnie nie niesie takich emocji, ale...to znowu kwestia umowna.
A tak poza tematem, ciekawe jakby spróbować "Ubóstwo Miłości" sfotografować...

u-lusia pisze...

Ktoś zobaczył krzyk, a ktoś tęsknotę.
Fajnie, że tak odmiennie.

A tak poza tematem:
JAK sfotografować, nie wiem, ale scenerię od razu mam z Leśmianowskiego "Romansu":
"Pokochali się nagle na rogu ulicy
I nie było uboższej w mieście tajemnicy...
Ona mu podawała z wyrazem skupienia
To usta do pieszczoty, to-chleb do gryzienia
Poeta co ich widział, zgadł jak żyć potrzeba?
Ma dwa głody, lecz brak mu- dziewczyny i chleba."

Obyśmy takich braków nie doświadczali! Serdeczności na cały 2014 rok!