O grudniowym dniu w którym ciepło było tylko w środku a wiatry które kilka dni temu zbłądziły w okolicy, sponiewierały to co jeszcze nie zostało przeniknione i że ciągle ma się w pamięci słowa areckiego o tym, żeby dawać przykład swoim postępowaniem a potem ewentualnie mówić i słowa te porównać do słów trzcin kołyszących się w Zatoce...
niedziela, 8 grudnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 pisz śmiało:
Prześlij komentarz