- Mazowsze ma występować na Rynku a ty nad jeziorem...
- ale kaki trzeba nakarmić (za pół bochenka chlebka zapłaciłem 1,07 zł)...
- udało się. Deszcz dopadł mnie pod hildebrandowym daszkiem...
Nad Jeziorem Wolsztyńskim. Na molo. Przed deszczem. Jop twoju mać.
6 pisz śmiało:
Ale chmurzyska, łoł...!
Chmurzyska moje i ten deszcz co z nich spadł, też jest mój ;)
A te kaczki czyje?:))))
widać deszcz na horyzoncie...
Drugi fotos mi się podoba naj !
kłaniam się:):*
Klimatyczne to. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz