czwartek, 4 listopada 2010

Z dalekich wypraw

"Myśli wychodzą z cienia
Coś w człowieku się zmienia
I powracam z wyprawy
na słoneczny ląd

Oto znowu dni ruszyły
Serce bije mocno, szybko
I nie rzucam ciągle słowa
Słowa sens tylko znowu

Biec przez tłoczne chcę ulice
Zwykłym życiem się zachwycę
Bo widziałem jak wygląda
Jak wygląda mroczny brzeg

Tylko w porze wieczornej
Bluesa koniem szalonym
Na wyprawy się wypuszczę
Gdzie bywałem już".

6 pisz śmiało:

K-aha pisze...

A kto w tym oknie ?

chalupczok pisze...

Man Of The World

:)

Lola Fontecha pisze...

Me gusta pasar por cualquier rincon de este mundo y que un traductor me ayude a poder leer. Un saludo

Robert Trzciński pisze...

Choć szara, to pomimo to fajna fota.

chalupczok pisze...

To jest cień autora w oknie. Oświetlonego słońcem. Przyklejony na chwilę, na ścianie. Autora bloga tego.
Nie poznajesz po wypływających spod czółka myśli ?????
:-/

K-aha pisze...

Oczywiście, że poznałam. chciałam się tylko upewnić :))))