poniedziałek, 15 listopada 2010

Zastygła w pozach jesień

Do tej pieśni "ułożyłem" już wiele w swojej głowie "zdjęć". Moje myśli nie nadążają za obrazami, a obrazy za mną...
(...) Odkąd pamiętam... pod nami chłodna trawa...bo wszystko szybko przemija. Już wiem, że cokolwiek się stanie...też tam będę (...).


W kierunku na Bielnik, z pomostu na Jeziorze Wolsztyńskim (na prawo molo).

6 pisz śmiało:

Grażyna pisze...

Wiem gdzie to jest... molo na pewno to, które latem ma piękne wiszące kwiaty... psiakość nie pamiętam jak one się nazywają, ale wiszą na takich słupkach i strasznie malowniczo to wygląda. Przypływają tam łabędzie i wyciągają swoje długie szyje, by im cokolwiek rzucić do jedzenia. Już nie pamiętam czy i dzikie kaczki także... W pozycji jakiej stałeś robiąc to zdjęcie, po lewej w oddali są takie ładne płaczące wierzby, które zawsze mnie strasznie zachwycały. Bielnik? Znam tę nazwę i chyba wiem... czy to nie jest kierunek na Chorzemin? Popraw mnie jeżeli się mylę. Wspaniale, że trafiłam na ten blog, jest on radością dla mych oczu!

anjax pisze...

zastygła, lecz ciągle wolna:)

chalupczok pisze...

Grażynko. Miejsce z którego zrobiłem "zdjęcie", to nowy pomost (zbudowany w 2010 roku). Idąc ulicą Poznańską na wprost do jeziora, skręcasz w lewo na promenadę. Od tego miejsca, jakieś 100 metrów postawiono ten oto nowy pomościk. Prawadą jest, że obok te wierzby płaczące rosną a na molo pelargonie - kwiaty wiszące, których nazw nie możesz. Przypomnieć. Sobie.
Bielnik...hmmmmm...nie ignoruj tej nazwy proszę...(żart)...to moje miejsce, w którym spoczywam jako mały chłopiec, a więc i "chwile", które nie oddam nikomu. Bielnik to faktycznie część Wolsztyna prowadząca do Chorzemina. Czyli Szwecji.
Służę informacją, by Twoje dzieci...wiedziały... :)

Marcin.

agago29 pisze...

Tak "wygląda" wolność,cokolwiek ona znaczy.Tym bardziej usmiecham się na widok tego obrazu,gdyż sama zrobiłam podobny ,lecz jakieś dwa lata temu.pozdrawiam:)A.

Grażyna pisze...

Pelargonie!! Za diabła nie mogłam sobie przypomnieć! Dziękuję! Jak tylko dotrę do Wolsztyna, wybiorę się w to miejsce i sobie popatrzę co tam władze miasta mądrego zrobiły. Ciągle jestem biegiem w kraju, ale mam nadzieję, że czas się i dla mnie zatrzyma....

will-Art pisze...

Great shot!