Dziś kopnąłem (jeszcze nie w kalendarz) w Zbąszynie czy raczej Nowe Dwory - południową, słoneczną porą. Na dziesiątym kilometrze minąłem Brajce, bo jakżeby inaczej mógłbym. Przecież do Zbąszynia inaczej się nie daj jak przez Brajec.
|
Jezioro Wioska powyżej a poniżej Brajec. |
2 pisz śmiało:
Piękny początek listopada - jeziora, lasy i słońce. Kierunek Zbąszyń - brzmi ciekawie :)
słońce, jeziora,lasy :-) skądś to hasło znam :-)
Prześlij komentarz