O powrotach do Ustronia Morskiego, Pod Brzozy, bo tam jak nigdzie, jest brzozowato a brzozowatość leży mi jak nic.
| Pod Pniewami. |
| Smolary nż - pomiędzy Wronkami a Czarnkowem. Pierwszy postój leśny. |
| Trzcianka, ul. gen. Władysława Sikorskiego - w poszukiwaniu bochenka a raczej drożdżówy bez kruszonki. |
![]() |
| Postój drugi. Pomiędzy Wałczem a Czaplinkiem. |
| Namiotowo - brzozowo. |





2 pisz śmiało:
Wolsztynianie kochają Grajkowo ;)
O tak o tak :-)
Prześlij komentarz