sobota, 5 lipca 2014

Na pełnym morzu...wynurzanie

Chciałbym zakomunikować, iż wynurzanie z mu-łu trwa bardzo wolno. 
Póki co zapraszam do Tojava ~ któremu serdecznie dziękuję za przybycie i zapostowanie!
Średni, Mały, Gruby, Listonosz i Lokaj Jan popłynęli wczoraj na tratwie, poprzez oczywistości wyborów i niedorzeczności wolności.
Wszystkim, którzy przybyli nad Jezioro Wolsztyńskie, by obejrzeć Teatr Fokus - na tratwie - dziękujeści!!!
Są w Wolsztynie rzeczy, które się fizjologom nie śniły...
Janie, proszę w tej chwili puścić się tratwy i utonąć!
 Zdjęcia Patrycja CeCha - dzięki.

4 pisz śmiało:

ewjadaba pisze...

Byłeś boski w całej swej mokrości. Bulnięcie było wprost elementarnie nieskazitelne. A propos, czekałem na Twoją galerię i było warto, zdecydowanie najmilsza.

chalupczok pisze...

..oczyma Patrycjowymi zatrzymane chwile. Stawiam na 7 kadr i uchwycenie pożegnalnych dłoni ;-)

Kubaplay pisze...

widać, że pływak z Ciebie wytrwany... tylko dmuchanej kaczuszki brak!

Stanisław pisze...

Byłem, widziałem, podziwiałem. Pod wrażeniem jestenm do dzisiaj.