wtorek, 8 października 2013

Wolsztyn maluje: Hulk


2 pisz śmiało:

Stanisław pisze...

Tata fotografik i poeta, syn (póki co)plastyk. Jednym słowem rodzina artystów.
P.S. Gęba Hulka z rysunku kogoś mi przypomina.

chalupczok pisze...

Hahaha - sami artyści na to wychodzi - nie wspomnę pozostałej "trójki", która rzekłbym - stanowczo ma do powiedzenie więcej niż wszyscy. I z tego jestem dumny. "Wspólny pięcioksiąg chalupoczakowy" tworzy całkiem niezły materiał twórczy.
Gęba Hulka wg mnie ma cechy godzillowatości ale to tylko moje spostrzeżenia. Autor rysunku na temat twarzy i swoich inspiracji milczy. To dobrze. Bierze wzór z tatusia.