poniedziałek, 18 lutego 2013

Wały (część trzecia - Paradice City)

Tylko dwie kładki naliczyłem na odcinku pomiędzy byłą przystanią a ujściem Dojcy do Jeziora Berzyńskiego. W stanie całkiem gospodarczym, czyli podobnym do finansów państwa w którym żyję. Dziś w nocy ma spaść śnieg a ja przecież jutro pod most chciałem iść. Jezioro Berzyńskie odmarza lub inaczej lód na nim się topi. Tak jak pieniądze. W tym raju.
Pomosty nad Jeziorem Berzyńskim w Wolsztynie, nad północnym jego brzegu.

3 pisz śmiało:

Anonimowy pisze...

Paradi-c-e city...bezcenne:-)

stachu pisze...

Wolałbym, aby finanse naszego kraju były raczej podobne do pomostu Pana Doktora, a nie do tych które uwieczniłeś powyżej.

Robert Trzciński pisze...

Ten zdezelowany pomostek nadawał by się na zdjęcie w b&w.