niedziela, 10 lutego 2013

Ułóż mnie w całość, proszę

"Z deszczu strug i słonecznych chwil, z wyrazistych barw, niewyraźnych min, ułożysz mnie, w całość ułożysz mnie. Z resztek dnia wczorajszego snu, z chaotycznych myśli i prostych słów, ułożysz mnie, w całość ułożysz mnie. 
Z ciszy nocy, z hałasu dnia, z moich wszystkich obaw, wypitych kaw, ułożysz mnie, w całość ułożysz mnie. Z rannych rozmów, leniwych dni, z przeczytanych wierszy, ulubionych płyt, ułożysz mnie, w całość ułożysz mnie. 
Zanim zgaśnie Słońce, nim dogoni nas polarny wiatr, układaj mnie bez końca, od początku jeszcze raz. 
Z wiecznych trosk o cały świat, i nocnych myśli, co nie dają spać, ułożysz mnie, w całość ułożysz mnie. Z kilku listów na szuflady dnie, ze starych filmów i wyblakłych zdjęć, ułożysz mnie, w całość ułożysz mnie ...".
Do piosenki Ani Wyszkoni, którą usłyszałem jadąc od Anny Danysz, kilka dni temu.

1 pisz śmiało:

Moja działka pisze...

Ładna piosenka Ani, pozdrawiam.