sobota, 22 listopada 2014

Wolsztynówki - wyjazdówki: Babimosty

o tym, że czas najwyższy to zrobić

3 pisz śmiało:

Robert Trzciński pisze...

O, i nawet ścieżka rowerowa jest. :)

Anna Kruczkowska pisze...

No właśnie! jaka fajna ścieżka :) Wieki nie byłam w Babimoście. Czasami zastanawiam się, czy ja naprawdę tam kiedyś byłam, bo był to tak odległy epizod.

chalupczok pisze...

Ta w kierunku Kargowej...ja bywałem w Babimoście bardzo często, ale to było naprawdę bardzo dawno temu. Będę też jutro. Oczywiście roweringiem ;-)