czwartek, 1 sierpnia 2013

Człowieczek niefrasobliwy

na końcu każdej mądrości
u kresu każdej podróży
choćby kosmicznej
w której chciałem zgubić siebie
żeby odzyskać upragnioną
nieważkość dzieciństwa

odnajduję znów tylko siebie:

siedzi sobą utyrpany
ograniczony człowieczek
na kamieniu własnej śmierci
pod olbrzymimi gwiazdami
i biedzi się jakby tu rozgryźć
ten najtwardszy problem życia


Do wiersza Józefa Barana.

0 pisz śmiało: