Dwie wieże rosną pod jednym niebem: na osiedlu Żegockiego w Wolsztynie,
i Osiedlu Nadodrzańskim w Sulechowie.
Wiem, znajem, iż w przeszłości, może ciut bliżej, rosły obok siebie dwie bliźniacze wieże David i Nelson, których dziś już nie ma. Wiem. Lecz porównanie tych powyżej (na zdjęciach) jest bardzo na miejscu, gdyż w piątkowo - sobotnim meczu rozegranym pomiędzy Lechem Stanisław Sulechów a Gromem Marcin Wolsztyn, o Puchar Srebrnej Wieży, padł bezbramkowy remis. Żaden z zawodników nie uległ kontuzji, żaden też nie spowodował u przeciwnika knockoutu. Wyjazdowy mecz wolsztyńskiej drużyny można uznać za bardzo udany. Znakomicie spisali się kibice z nieformalnej grupy brand(y)ziarskiej o nazwie Stock 84, którzy dopingowali do gry obydwie strony. Dodać należy, iż wskazówki udzielane pod koniec meczu wolsztyńskim graczom przez Gerarda Adriaana Heinekena, były bardzo przydatne. Nie ustalono co prawda terminu meczu rewanżowego, ale jedno jest wiadome. Na pewno się odbędzie !.
6 pisz śmiało:
Kurczę... to w dali to myślałem, że to ufo... :D
To chyba jakaś niekontrolowana ptica nad sulechowskim niebem. Dopiero ją zauważyłem ;)
Albo komar-gigant. W tym roku ma być ich sporo, także należy się przygotować na wszelkie ewentualności.
u mnie przyjęło się mówić o wierzy "stalowy penis" :D bo są ludzie którzy zawsze doszukają się podobieństw ;)
jeżeli juz to wierza jest przy ulicy klonowej a osiedle nadodrzańskie jest sporo dalej ;]]
Może być. Nie znam topografii Sulechowa ale sądzę, że w pobliżu Osiedla wieża stoi, bo fragment bloku to już Nadodrzańskie prawda?
Prześlij komentarz