Wieś Chwalim, położona 23 kilometry na zachód od Wolsztyna, kojarzy się autochtonom, ukrywanym w krzaczorach fotoradarem, rozstawianym swego czasu przez kargowską straż miejską, co zresztą odbiło się niezłą czkawką regionalno-niepoetycką. Całkiem sporą...
Straży Miejskiej w Kargowej już nie ma, fotoradaru w Chwalimiu też nie ma, ale pozostała za to pamięć o wartościach pozytywnych z tegoż terenu - Macieju Kozłowskim świętej pamięci, który z kargowskich korzeni powstał a na powązkowskich niestety spoczął...pięć lat temu.
Straży Miejskiej w Kargowej już nie ma, fotoradaru w Chwalimiu też nie ma, ale pozostała za to pamięć o wartościach pozytywnych z tegoż terenu - Macieju Kozłowskim świętej pamięci, który z kargowskich korzeni powstał a na powązkowskich niestety spoczął...pięć lat temu.
0 pisz śmiało:
Prześlij komentarz