skip to main |
skip to sidebar
Cóż mi napisać, oprócz tego, że
jestem zdruzgotany i tego, że czuję się niekomfortowo w świetle słów,
które wyryłem w tym miejscu 14 lipca br., całkiem w innym kontekście.
Cóż mi napisać...
Ulica Jeziorna w Karpicku koło Wolsztyna...była Magnezja nad Jeziorem Wolsztyńskim.
2 pisz śmiało:
Smutny widok. Nawałnice dają się nam ostatnio we znaki...
Magnezja to jest to co Masz w sobie, a nie tych kilka połamanych konarów, bo one za chwilę odrosną. Boję się bardziej, że w ramach chęci zmiany wszystkiego na nowe i lepsze, Magnezja zostanie wybrukowana,zabetonowana,wyrównana "pod linijkę" do "obowiązujących
standardów".
Prześlij komentarz