Co tu dużo pisać. Grochowicka Stachuriada na stałe wpisała się w chalupczakowy kalendarz myśli i zdarzeń. W tym roku, odbyła się w dniach 20-22 czerwca. Komentarzem do imprezy, niech pozostaną kadry.
Piątek, 20 czerwca, pomiędzy 13:40 a 15:40. Polana dziewicza i niewzruszona, co zmieni się niebawem...
 |
Droga od Polany do wsi. |
 |
"Brama Polanowa-Grochowicka". |
 |
Wiadomo...pod brzózkami. |
 |
Chalupczakowiec. |
 |
Dojenie. |
 |
Znad granicy motorowerzystów (na prawo od drągów sosnowych). |
 |
Idące kandelabry. |
 |
Trzy na dwa. |
 |
Wszystko spłonęło. |
 |
Przed podniesieniem |
 |
Tato, tato...pogramy w piłkę??? |
 |
Pierwsze kawy i barszczyki |
 |
Byłem tu już, byłem tu, byłem... |
 |
Wczoraj życie, dzisiaj śmierć. |
 |
Przed cięciem. |
 |
Kierunek...Wschowa. |
 |
Ślicznie, jeszcze nostalgicznie |
0 pisz śmiało:
Prześlij komentarz