Robert : szkoda, że nie widziałeś, co się działo gdy te talerze zdejmował, tzn. jak ich nie mógł zdjąć. Faktycznie to hardkor czystej maści. Dziś nie ma już anten i masztu. Nie ma też "alpinistów". Chyba żyją...
Marcin: nie na darmo zatytułowałem posta : "wejdź po zdrowie". Słowa te widnieją na reklamie przed Przychodnią Zdrowia, tzw. Centrum Medycznym, które zresztą nie cieszy się wielką popularnością (myślę o właścicielach)- natomiast pracują w nim Wielkiej maści lekarze.
anjax : Tak. on wlazł na maszt a ja wlazł na Komendę. Jak to mówi mój teściowy kujawiak : szwyndy tyndy i do komyndy :D
4 pisz śmiało:
Piłarz akacjowy przynajmniej kontrastował z tłem. A ten typek to niezły hardkor. Ja w życiu bym tam nie wlazł, gdzie on.
Jeszcze po rynnie obok powinna się wspinać kobita z krzykiem "Józiek, zapomniałeś drugiego śniadania do roboty!"
on wlazł na maszt, a Ty na komendę:P
Robert : szkoda, że nie widziałeś, co się działo gdy te talerze zdejmował, tzn. jak ich nie mógł zdjąć. Faktycznie to hardkor czystej maści. Dziś nie ma już anten i masztu. Nie ma też "alpinistów". Chyba żyją...
Marcin: nie na darmo zatytułowałem posta : "wejdź po zdrowie". Słowa te widnieją na reklamie przed Przychodnią Zdrowia, tzw. Centrum Medycznym, które zresztą nie cieszy się wielką popularnością (myślę o właścicielach)- natomiast pracują w nim Wielkiej maści lekarze.
anjax : Tak. on wlazł na maszt a ja wlazł na Komendę. Jak to mówi mój teściowy kujawiak : szwyndy tyndy i do komyndy :D
Prześlij komentarz