Tak nazywaliśmy to miejsce. Po lewej stronie gdzie teraz siatka stał drewniany płot i rosły leszczyny. Z prostych gałęzi robiliśmy łuki.
Idziemy na murek...
|
Wolsztyn, Bohaterów Bielnika. |
Tomek Ka. Dzięki za pomoc sprzętową. Obiecuję reportaż o Różanej.
0 pisz śmiało:
Prześlij komentarz