wtorek, 19 stycznia 2010

Most (na Dojcy)

"Jeszcze zima, ptaki chudną,
chudym ptakom głosu brak.
W krótkie popołudnia grudnia
w białej chmurze milczy ptak.

Jeszcze zima, dym się włóczy,
w wielkiej biedzie żyje kot
i po cichu nuci, mruczy:
kiedy wróci trzmiela lot...

Pod śniegiem świat pochylony,
siwieje mrozu brew.
To pora zmierzchów czerwonych,
to pora czarnych drzew.
A wiatr w kominie śpi, bo ciemno.
A ja? Co ja? Co będzie ze mną?

Jeszcze oczy ci rozjaśnia
moje słowo i mój gest.
Jeszcze świecę ci jak gwiazda,
ale to już nie tak jest.

Jeszcze tyle trzeba przebyć
niewesołych, bladych zim.
Czy nam zimy wynagrodzi
letnich ognisk wonny dym...?"



Rzeka Dojca w Wolsztynie od ulicy Rzecznej. 
Tekst: Agnieszka Osiecka.

0 pisz śmiało: