środa, 1 czerwca 2016

V rowerowa wolsztyńska dziesiątka

Takie dwa kadry rowerowe z tej upalnej (dobrze, że bez zgonu) imprezy biegowej, czyli V Wolsztyńskiej Dziesiątki, która przebiegła ulicami mojego miasta maja dnia dwudziestego-dziewiątego roku pańskiego dwakaszesnaście.
 

1 pisz śmiało:

Stradovius pisze...

Niedawno byłem w Wolsztynie. Zaskoczyła mnie schludność miasta. Ma jakieś szczególne źródła dochodu? Bo miasto wyględa na zamożne.