sobota, 28 kwietnia 2012

Dni Ziemi Wolsztyńskiej 2012 (parada parowozów)


O godzinie 13:30 rozpoczęła się Parada parowozów jedenastu. Wszystkie na wungiel opalane, podobno jedna na mazut. Z Czech, Niemiec i Polski. Słyszalne były gwizdy również. Nie tylko lokomotyw. Ja gwizdałem na Piękną Helenę. Jakiś mar-cep-an na czole tendra zamocował okrągły plakacik reklamujący "f", z opisem, że to wybrana "Miss Parady Parowozów" psując jej wygląd do cna. 
Kto wpadł na tak idiotyczny pomysł...wystąp!!!
Będę śledził z zapartym tchem, dalsze "wybory wybornych" względem wolsztyńskiej parowozowni. Oj będę. Bo śledzenie mam we krwi.
A miałem latać o wschodzie...

3 pisz śmiało:

Kubaplay pisze...

jeszcze polecisz ! :)

Meg pisze...

...właśnie, widziałam plakacik w kształcie kółka...idiotyczne, zgadzam się...:)


Serdeczności!

Ps...ponad 12 godzin spędziłam w Wolsztynie, połaziłam sobie, pozwiedzałam, pofotografowałam co nieco...i muszę przyznać, piĘknie !
...wiesz co mnie zaskoczyło? Macie bardzo dużo małych sklepiczków...jeden przy drugim...u nas tylko galerie handlowe budują, jedna za drugą...

Rowerbezkol pisze...

Ja już się gubię w tym! Co oni wybierają podczas "Miss Świata Parowozów"? Nie dość, że reklama szpeciła ten piękny parowóz, to potem są akcje, że wiara przyjeżdża na Miss Świata Parowozów wybrać najładniejszy parowóz, a zastają na scenie dziewczyny w strojach kąpielowych.