środa, 1 czerwca 2011

Pompa II

Zielony młotkowy to sprawił. I Majka.
I tym razem napiszę: dziękuję.

4 pisz śmiało:

Robert Trzciński pisze...

Mnie trochę ciekawi czy pompa ta stoi gdzieś na osiedlu czy przy drodze jakiejś? Bo z tła nie można za bardzo czegoś takiego wywnioskować.

chalupczok pisze...

Robercie - ta przepiękna pompa stoi na podwórku mojego domu rodzinnego w Wolsztynie, przy ulicy Bohaterów Bielnika.
:)

Grażyna pisze...

Mieliśmy też na podwórzu taką samą i potem ki diabeł podkusił mego rodzica by z niej zrezygnować. A była taka dobra woda do picia... i nie płaciło się za taki pobór wody ani jedego grosika. Miejsce jeszcze jest, brak tylko jej... narobiłeś mi apetytu na sprowadzenie podobnej waćpani na moje podwórze.

chalupczok pisze...

życzę powodzenia. Wybicie studni nie jest aż tak baaardzo drogie ;)