Dwadzieścia cztery godziny obejrzane wrześniową porą z płockiego lotu balkonowego w skrzyżowanie i okolice ulic Miodowej i Gałczyńskiego Ildefonsa w Płocku.
To był bardzo udany lot, to była bardzo udana czterodniówka wznosząca...
niedziela, 25 września 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 pisz śmiało:
Najbardziej urzekają mnie kadry z samego rana, gdy nad ziemią jeszcze unosi się mgła. Wygląda to niesamowicie.
To zazdroszczę ci tego latania balonem :) Choć nie wiem czy miałbym odwagę ;)
Pozdrowionka :)
Prześlij komentarz