wtorek, 5 maja 2015

Karna

Wieś Karna w gmine Siedlec, wolsztyńskim powiecie, położona jest około piętnaście kilometrów na północny-zachód od Wolsztyna, a zatem całkiem. Niedaleko.
Jeśli się chce z rosą na czole na przykład, rowerem na przykład, zajechać do tej dawnej własności cysterskiej, znanej jako Carna już od 1238 roku, obierając jako start...a niech będzie wolsztyński ryneczek, na przykład, należy nieźle ciągnąć pedałami przez trzydzieści minut. Potem, można zjeść bułę ze smalcem i ogórem na rozstaju dróg wiodących do Tuchorzy, Reklinka, Reklina czy Wojciechowa, bułę, którą wzięło się ze sobą do plecaka jako izo-smalczyk. 
Na tym rozstaju, których zresztą w Karnie kilka, stoi drewniany krzyż Jezusa Ukrzyżowanego, drewniany zaznaczam a nie z tzw. szyny, w trójkątnym klombie, otoczony polnymi kamieniami. To dobre miejsce na popas, zwłaszcza dla tych, co nadjadą od Tuchorzy, gdyż kilometrowy odcinek bruku, nieźle może się odbić. Ale....
Karna jest nieźle rozproszoną wsią. Znam listonoszy, w tym jednego emerytowanego, którzy by dotrzeć w odpowiednie gospodarstwo, nieźle musieli lawirować po okolicy. Tylko rodowici mieszkańcy wiedzą gdzie, kto...
Z Karny pochodzi też mój serdeczny kolega Radosław, który za jak to mawiał "panną", pojechał  i osiedlił się w Bochni (ja mówię w Bochni i Hercegowinie). Ech te panny...
Warto jeszcze wspomnieć (buła mi się kończy), że w 1942 roku, w barakach i piwnicach nieistniejącego pałacu majątku Karna, znajdował się obóz pracy, dla około stu dwudziestu żydów polskich, niemieckich i czeskich, regulujących prawy dopływ Obry - Szarkę, przepływającą w okolicy.
Do Tuchorzy.
Acha! Najważniejsze! Żaby rechoczą i zaczął padać deszcz.

0 pisz śmiało: