A może by tak to wszystko zostawić do następnych wyborów. Gęby się opatrzą. Ptaki będą mogły "na" a psy "pod" się załatwiać. Nie będzie też trzeba ponosić nowych kosztów drukowanie. Same zyski!
Ochoczo zawieszali, szkoda że już nie ma takiego entuzjazmu przy zdejmowaniu... Przestrzeń publiczna jest już wystarczająco zaśmiecona.
Prześlij komentarz
2 pisz śmiało:
A może by tak to wszystko zostawić do następnych wyborów. Gęby się opatrzą. Ptaki będą mogły "na" a psy "pod" się załatwiać. Nie będzie też trzeba ponosić nowych kosztów drukowanie. Same zyski!
Ochoczo zawieszali, szkoda że już nie ma takiego entuzjazmu przy zdejmowaniu... Przestrzeń publiczna jest już wystarczająco zaśmiecona.
Prześlij komentarz