poniedziałek, 28 maja 2012

W-niebo-wzięty

Uleciałem i...odleciałem. Ale wrócę.

2 pisz śmiało:

Jaś-minka pisze...

Czekałam na ten wpis..:)Cieszę się że mogłeś doswiadczyć tej "wolności":)

Kubaplay pisze...

wróć, wróć, bez Ciebie tu smutno ;)