"Jaki" mówią: wszystko zaczęło się od Stachury...
To prawda. Jeżeli cokolwiek ma się zacząć, to od Niego.
Wczoraj, 4 lipca o godzinie 22:33, przyszła do mnie krótka wiadomość tekstowa, jak to ładnie się nazywa esemesa, wiadomość o następującej treści: "dokładnie dzisiaj, 30 lat temu, śpiewaliśmy "Nie lękaj się moja muzyko" w Grochowicach. Tak napisane mam z podpisem Dagmary w śpiewniku odkurzonym". Słowa te napisał mój przyjaciel, który namówił mnie w 1987 roku by pojechać na Stachuriadę...z gitarami, namiotem z którego wystawały stopy, puszką mielonki, czerstwym chlebem i darmowym mlekiem...
Myślę, że Gabriel Manowiec i Grzegorz Jakubiec byli wtedy już z nami, bo Janek Kondrak był na pewno.
...Johnny pozdrawiam Cię brachu!!!
0 pisz śmiało:
Prześlij komentarz