poniedziałek, 7 marca 2011

W Obrze jest dobrze (część druga)

Nad Jeziorem Świętym w Obrze. Wczoraj było przecudnie. Wiało jeno z północy jak diabli. Mydlane bańki za to leciały w południowy kraj, bo się wydmuchało ich kilkadziesiąt. Wczoraj. Gdy przecudnie było. Nad Świętym jeziorem w Obrze.

2 pisz śmiało:

anjax pisze...

ooo jezioro, moje jezioro :D

Marcin pisze...

O, jak dawno baniek nie puszczałem :-D