A ja Justina Haywarda bardzo lubię, solo i z zespołem. Choć jeden z moich ukochanych kawałków ma tytuł nie na czasie zupełnie: "Forever Autumn".
Ta para zdjęcia pierwszego lubię bardziej, kontrast kolorów między domem i drewnianym ogrodzeniem jest wyjątkowy.A hug z Madrid (Hiszpania)
Forever Autumn...ktoś oprócz...pamięta takie kawałki?. Dobrze, że chociaż dwóch ;) pozdrawiam.
Prześlij komentarz
3 pisz śmiało:
A ja Justina Haywarda bardzo lubię, solo i z zespołem. Choć jeden z moich ukochanych kawałków ma tytuł nie na czasie zupełnie: "Forever Autumn".
Ta para zdjęcia pierwszego lubię bardziej, kontrast kolorów między domem i drewnianym ogrodzeniem jest wyjątkowy.
A hug z Madrid (Hiszpania)
Forever Autumn...ktoś oprócz...pamięta takie kawałki?.
Dobrze, że chociaż dwóch ;) pozdrawiam.
Prześlij komentarz