sobota, 16 kwietnia 2016

Mammatusy (po raz drugi)

"...U nas chowało się dużo gęsi, z przeznaczeniem na pierzyny, poduszki dla Jagody, Leonki, kiedy będą za mąż wychodziły. Do tego matka chciała, żeby miały puchowe, a na to trzeba gęsi a gęsi. I nie jeden rok skubać, nie dwa. Na taką pierzynę puchu dużo idzie, a na gęsi nie ma tak dużo..."
Tekst: Wiesław Myśliwski.
Po prawie 3 latach zobaczyłem je ponownie.

0 pisz śmiało: