...a może się śniło?
Pomost przy Dojcy i Jeziorze Wolsztyńskim. |
Dopisek szprychowy: w godzinach południowych, przy powrocie z dookolniaka jeziorowego, przy stadionie stwierdzenie flaczenia nienadmiernego koła tylnego. Podpąpanie go w zaprzyjaźnionym sklepie i wyścig z czasem by "zdążyć przed północą". 13 km/40 min.
0 pisz śmiało:
Prześlij komentarz