niedziela, 22 stycznia 2012

PPH

...czyli promenadowo - podwórkowe historie.
Promenada w Wolsztynie, gdzieś tak od połowy długości ku byłej kawiarni "Fala", dziś pizzerii. Spojrzenie zza opłotki, ku równoległej ulicy 5 Stycznia.

3 pisz śmiało:

u-lusia pisze...

Dla mnie najładniejszy "opłotek" to ten z widokiem na muzemu M. Rożka. Lubie tam zagladać zwlaszcza latem jak kwitną róże.

chalupczok pisze...

To prawda. Lubie zaglądać za opłotki, ale czasami nie wypada. Czekamy na lato?

u-lusia pisze...

Najpierw na wiosnę i na....bzy.