Jeden powiedział mi dzisiaj, że ludzie są jak kameleony. Jeden powiedział mi, że zawsze trzeba być sobą. Jeden ma rację w obu twierdzeniach. Ale inaczej spojrzę na słowa Jednego. Czy kameleon nie jest zawsze sobą? Czy ten kto jest zawsze sobą nie jest kameleonem?.
Już myślałem, że śnieg który spadł wczoraj, będzie rosnąć w objętości. Nic z tego! Dzisiejszy deszcz przypomniał, że jest pora deszczowa i żadne anomalia śniegopodobne nie zburzą tego stanu rzeczy. A przecież zima to zima. Mróz, śnieg, sanki, wyładowane akumulatory, trzaskające szczapy świerku w kominku. Czy zima jest kameleonem? Zima to zima. Jest sobą czy się skameleonizowała? Czy jedno z podwórzy na ulicy Jeziornej w Karpicku nie jest sobą. Nie jest ubarwione rzeczywistością?"...Kameleon, hipnotyzer mój...
Maski, maski, tysiąc barw.
Gdy nie wierzysz, on jest w snach".
Maski, maski, tysiąc barw.
Gdy nie wierzysz, on jest w snach".
3 pisz śmiało:
Zima to się skarmelizowała co najwyżej.
A może chcesz trochę śniegu od nas ? Z przyjemnością przekażę :-). Dzięki, że mnie odwiedziłaś i pozdrawiam.
wypad z zimą
Prześlij komentarz