Takich dwóch jak nas trzech

wtorek, 15 listopada 2011

...to nie ma ani jednego.

Wolsztyn, przy skateparku.

jaśminka pisze...: Przy "rowerowym" boisku,czy jak kto woli przy Pałacu.:))tak?
przypisałabym tej fotografii takowy tytuł: razem ,ale osobno...:); 15 listopada, 2011 22:45
Kubaplay pisze...: powiedział czwarty :); 16 listopada, 2011 08:46
Unknown pisze...: a ja byłam w Wolsztynie :)
foto na moim blogu :); 16 listopada, 2011 12:17
u-lusia pisze...: Jeden zupełnie wystarczy.
Dobrze, że jesteś i miło, że byłeś.
To znaczy mnie było miło, bo mogłam sobie poopowiadać o sympatycznych dla mnie chwilach i miałam wdzięcznego słuchacza.
Może to naiwne ale z podróży przywiozłam na pamiątkę trzy piękne liście dębu.; 16 listopada, 2011 16:57
chalupczok pisze...: -Jaśminko - tytułów można by tutaj mnożyć. Celowo wybrałem słowa...Kubusia Puchatka, bo...go lubię :D
-Kuba - bardzo lubię poczucie humoru a zwłaszcza w Twoim "nadmuchanym" ;)wykonaniu :D:D:D
-Hemero - mam nadzieję, że wspominasz dobrze "tamte dni"...zdążyłaś uchwycić umierające wolsztyńskie parowozy.
- u-lusia - nic nie dzieje się przypadkiem :); 16 listopada, 2011 21:57

W o l s z t y n