wtorek, 22 listopada 2011

Biało-czerwoni

...i niech mi nikt nie...że liściopad jest ponury. Mo-lo i je-zio-ro.

1 pisz śmiało:

Marcin pisze...

Noooo częściowo nie jest. Zwłaszcza w tygodniu, gdy trzeba siedzieć w pracy, słoneczko świeci, ładnie się odbija na liściach, na przymrozku porannym. Za to w sobotę, gdy pełen gotowości z aparatem wyruszam w świat... eee... no właśnie .