"...Obudziła mnie lekko, dotknęła mi ręki leciutko i patrzyła, jak otwieram oczy i jak znowu zamykam, bo zobaczyłem, że to ona, i spać mi się chciało bardzo. Wczoraj nie mogłem długo zasnąć. Myślałem długo o jednej rzeczy, która jest taka niezmierzona, że można by całe życie nic nie robić, tylko o tym myśleć. I to już by była kropla w morzu. I to też by nic nie dało. Myślałem o...".
Wolsztyn z Bielnika. Po zachodzie.
2 pisz śmiało:
Wiesz, Ty tak specjalnie piszesz, że nic nie możemy napisać.
i kto tu mnie najlepiej zna ? :D:D:D:D:D
Prześlij komentarz