Właścicielem budynku przy ulicy Poniatowskiego 44 w Wolsztynie, był Stanisław Kubik, urodzony w Starym Kramsku, 25 kwietnia 1826 roku. Przed I wojną światową w gmachu znajdowała się fabryka cygar a później zakład produkujący m.in. wyplatanki z rafii. Od września 1939 roku do połowy 1940 roku, hitlerowcy urządzili w nim areszt policyjny w którym więziono jednocześnie około 350 Polaków. Wraz z likwidacją aresztu, więźniów których wcześniej nie zamordowano, przewieziono do Fortu VII w Poznaniu. Po wojnie swoją siedzibę w budynku miała spółka "Plon" i "Odrodzenie" specjalizująca się w produkcji ozdób choinkowych a od 1949 roku do dziś - Krawiecka Spółdzielnia Pracy "Bojownik", założona przez Kazimierza Kustrę.
W 1961 r., na ścianie frontowej umieszczono tablicę pamiątkową o treści: "Pamięci Niezłomnych Polaków katowanych przez hitlerowców w piwnicach tego gmachu i straconych w różnych miejscach kaźni".
0 pisz śmiało:
Prześlij komentarz