W końcu rozpoczęto odnawianie figury Matki Boskiej Królowej na Placu Kościuszki w Wolsztynie.
Dookoła Placu wyłożono całkiem niezły granitowy chodnik. Dziś jest on zafajdany resztkami sfrezowanego asfaltu ze spapranych wjazdów i łączników do ulic głównych, które remontowano latem ubiegłego roku a które poprawiano na dniach. Z doświadczenia wiem, że ciała smoliste rozpuszczają się w ropopochodnych, zatem na kolana...i do roboty, bo wstyd by taki bajzel zostawić.
Jednocześnie po naświetleniu moich neuronów powiadam, iż renowacji figury podjął się Wiesław Stępyra z Wolsztyna. Wszyscy jemu kibicujemy łącznie z NY.
Jednocześnie po naświetleniu moich neuronów powiadam, iż renowacji figury podjął się Wiesław Stępyra z Wolsztyna. Wszyscy jemu kibicujemy łącznie z NY.
3 pisz śmiało:
O jak milo :) Figurę remontuje .. mój tata :) Właśnie przed chwilą rozmawialiśmy o tym jak idą prace.
Pan Wiesław???? Nisamowite!!! Wiedziałem, że brał udział we wstępnej ocenie figury. Nie wymieniłem tutaj jego nazwiska, gdyż nie byłem pewny. Teraz już wszystko mam poukładane :)Jakże świat jest mały :) Pozdrawiam cię Nissio :)))
:) Swiat jest baaardzo mały :)
Prześlij komentarz