O tym, że wczoraj o 19:00 na deskach Wolsztyńskiego Domu Kultury, amatorski Teatr Fokus z Wolsztyna zagrał po raz ostatni komedię "Tato, tato sprawa się rypła", o historycznym zdjęciu z widownią, która chciała uwiecznić się wraz z aktorami, o Ludwiku, który parsknął śmiechem na widok mega-bucka, bucka w którego rozmiarach nie spodziwoł się do wozu, o nowej agnieszkowej babci, która mistrzowsko rozrzuciła pióra po ścirni, o właścicielu pilotki, który do fotografii przystąpił w jedynym i słusznym miejscu, o nowej Helce cecyliowej w futrze na darmo szukającej mietły, wiaderku które trzymało się na wszelki wypadek, nowej-starej urzędniczce alicjowej i Ignacu co to faktycznie ucik, Pawle fotograficznym-dzwiękowcu, Patylu i w końcu najważniejszej dla mnie...Fiolce.
Dziękujeści !!!
0 pisz śmiało:
Prześlij komentarz