Widok zapiera. Na pewno dech. Mi zaparło. Co prawda nie widziałem oddalonej o 154 km Śnieżki, ale rozpoznałem wieżę kościoła w Przemęcie i zabudowania Grodziska Wielkopolskiego, Śniat, czy Wielichowa. Umiejscowienie wieży pozwala na obejrzenie terenów położonych w powiatach wolsztyńskim, kościańskim i grodziskim.
Na szczyt wieży prowadził Janek. Za nim Fiolka, ja szedłem oczywiście ostatni. W połowie chciałem się cofnąć. Oj, oj. Wiało jak trzeba. Ale co tam. Daliśmy radę. Jak zawsze. Zresztą.
7 pisz śmiało:
o tak, czekałam na widoki z wieży:) i się doczekałam:)
Great photos in this post! I especially like the third one...
And thank you very much for your visit to my blog and for your comment on one of my photos :)
:)
Bardzo lubię widoki z góry. Żaden lęk wysokości ani przestrzeni się nie liczy, gdy widać wszystko...
Lęk chyba do mnie przyszedł z wiekiem. No cóż. jeden znajomy góral (Radek pozdrawiam), mówił mi, że "do góry" trzeba iść powoli. Miał rację.
Przepięknie tam...
pozdrawiam:)
Naprawdę warto - polecam :)
Prześlij komentarz